niedziela, 4 listopada 2007

Chmury

Nie ma to jak lato... pomijam ciepełko... w lecie są Chmury. No niby są cały rok, ale właśnie w lecie są "ze best". Mógłbym się gapić w niebo godzinami... Niestety na Chmury (koniecznie przez duże C) trzeba będzie jeszcze sporo poczekać. A tymczasem trzeba łapać resztki jesieni... coraz więcej gołych drzew, wszelakie czarne ptaszyska rano spać nie dają, mgły mglą, mżawka mży. O innych zjawiskach nie wspominając.

Brak komentarzy: