wtorek, 12 lutego 2008

Ciągle zima...

To jeszcze niedobitki fotograficzne z wypadu na Maciejową. Lewa fotka z drogi "na", prawa podczas powrotu "z" Maciejki. Oj zimno bylo... jak wracaliśmy, to spodnie zamarzły mi aż do kolan.
Tak mi sie skojarzyło... kiedyś, w "Przekroju" chyba, była historyjka obrazkowa... nie ta z Filutkiem, tylko coś w rodzaju "czym się różnią te obrazki, znajdź 10 szczegółów". A może nie w "Przekroju"...?

czwartek, 7 lutego 2008

Maciejowa

Tak się jakoś ostatnio ciepło i wiosenno-letnio zrobiło na zdjęciach... pora ostudzić atmosferę. Odgrzewane pierogi najlepsze ponoć, więc pozwolę sobie na jakieś stare foty, odgrzewano-odgrzebane, sprzed lat trzech przynajmniej. Zima w końcu jest, nie? Oficjalnie i urzędowo przynajmniej. Oczy i nos (ach, te wczesnowiosenne aromaty...) wskazują raczej na wiosnę, ale jeszcze nie odtrąbili końca zimy. Starocie są, bo nie mam nowych ze śnieżkiem, słoneczkiem... Na fotach wypad na Maciejową. To były czasy... zimy ze śniegiem, chętni na focenie...

wtorek, 22 stycznia 2008

Fruuu...

Ostatnio pojawiło się kilka tematów powietrznych... i tym razem nie inaczej. Szczyrk, kiedyś... brak danych odnośnie daty.
A tak w ogóle... Szlag by tą pogodę... i te sprawy. Syf goni syf.

środa, 16 stycznia 2008

Wzeszło jak co dnia...

A to dzisiaj właśnie było... kto rano wstaje, i tak dalej. Nastawiać budziki na 7:00, i do okien po przebudzeniu!





Balooony

Pamiętam jak dziś... jak tylko dowiedziałem się, że jest szansa na latanie przy okazji imprezy balonowej "Niebo Otwartej Europy", to przebierałem nogami jak przedszkolak w kolejce do nocnika. To było w 2004 albo 2005 roku. Takiej okazji nie mogłem przepuścić... pierdzikółkiem w centrum Krakowa.
Udało nam się polatać w trakcie dwóch dni imprezy - rano i wieczorem. Niesamowity jest Kraków z góry...

wtorek, 15 stycznia 2008

Skrzyczne

Tak mnie jakoś naszło na wspominki z latania... Kilka fotek z wypadu do Szczyrku. Nie pamiętam z kim pojechałem.





poniedziałek, 14 stycznia 2008

Latanko...

Sie kiedyś latało... sie teraz nie ma czasu tyle. Sie jeszcze polata... Zdjęcia z szuflady. Już nawet nie pamiętam kiedy to było. Kilka porannych lotów w okolice Myślenic i Dobczyc. Na żółtym Kwiatek, a na wypranym fioletowym "Altusie"
Maciek.